Iwona
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją. Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem”.
(Jeremiasz 29, 11 -13)
Jedno z największych acz miłych rozczarowań ludzi, którzy przychodzą do Boga po raz pierwszy i zaczynają Go poznawać jest to, iż On się nie gniewa. Nie czeka na nich na progu z grożącym palcem, a wręcz przeciwnie – historia o ojcu i synu marnotrawnym to historia Boga i każdego z nas. Bóg ma o Tobie dobre myśli i tylko dobre. Ma nawet marzenia względem Ciebie. „Natchnąć nadzieją” – czasami mówi się z pokpiwaniem, że nadzieja jest matką głupich. Boża nadzieja jest oczekiwaniem na spełnienie obietnicy, a tych wyszło z ust Boga całe mnóstwo. Bóg Abrahama, Izaaka, Jakuba to Bóg, który chce dać Ci się znaleźć, by wyciągnąć Cię z każdego lochu, w którym jesteś. Zawołaj do Niego!
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan”
Boże, zsynchronizuj moje myśli ze Swoimi myślami na mój temat! Chcę widzieć siebie Twoimi oczami!
Dla ciała: Co powiesz na otoczenie swojej duszy subtelnymi, uspokajającymi dźwiękami? Połóż się wygodnie, rozluźniaj po kolei wszystkie napięte mięśnie w swoim ciele (nie omijaj szczęki) i słuchaj czegoś w stylu W obecności Bożej – na YouTube znajdziesz mnóstwo melodii w tym tonie, można je znaleźć pod hasłem „God’s presence, melody”.
Słuchając, wyobraź sobie, że każdy następujący po sobie dźwięk odpręża Twoje kolejne mięśnie. Jak to zrobić? Norman V. Peale w jednej ze swoich książek użył bardzo trafnej metafory celem odprężenia ciała, mianowicie: wyobraź sobie, że jesteś workiem ziemniaków, który nagle zostaje przecięty i wszystkie ziemniaki swobodnie z niego wypadają!
Zrób sobie efekt „worka ziemniaków”, które odzyskały wolność!
Chcesz wiedzieć jak powstał Pociesznik i jak się po nim poruszać? Czytaj TUTAJ
