Choruje kto między wami?

Mam na imię Iwona, a post, który właśnie czytasz jest słowem Boga oraz człowieka, dla Ciebie.
Jeśli tu jesteś, prawdopodobnie przechodzisz przez jakąś formę trudności, być może cierpienia, związanego z chorobą. Rozumiem Cię, ale co ważniejsze – rozumie Cię również Bóg, któremu zależy na Tobie i na Twoim zdrowiu.

 

Do tego post (a przyszłościowo wierzę, że i drukowanej książki) pewnie by nie doszło, gdyby nie moje własne cierpienie fizyczne. Kręgosłup dokucza mi od przeszło 20 lat, ale dopiero w sierpniu 2022 kilka innych problemów z moim zdrowiem ujrzało światło dzienne i odtąd badaniom, testom, diagnozom, terapiom nie było końca. Co za tym idzie: kosztom materialnym ale i psychicznym.
Gdy zasypiałam i budziłam się z pytaniem w głowie „Czy jeszcze kiedykolwiek poczuję się dobrze?” w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że chorujących ludzi są w naszym kraju tysiące i że każdy z nich, a także ich bliscy zmagają się nie tylko z trudnościami logistycznymi, materialnymi, ale i psychicznymi. Są to często poczucie osamotnienia, życia w odosobnieniu – jakby na innej planecie. Jest to nierzadko nadzieja na wyczerpaniu, zniechęcenie, złość, a nawet personifikowanie choroby. I ja zapragnęłam nieść tym ludziom wsparcie, nadzieję i radość, sama będąc jednym z … Was. Jednak nie miałam pojęcia, jak to miałoby wyglądać?! W jakiej formie?

Odpowiedź  przyszła z ust pewnej pięknej Aleksandry. Podczas naszych zajęć językowych, zadałam jej rutynowe, nauczycielskie pytanie: Co teraz czytasz? A ona sięgnęła ręką na półkę i pokazała mi okładkę książki pod dość odrzucającym mnie tytułem „Moc pozytywnego myślenia”- Normana Vincenta Peale’a. Jednak gdy zaczęła o tej książce opowiadać, byłam już na tyle zaintrygowana, że postanowiłam ją przeczytać. Pięć dni później już wiedziałam, w jakiej formie powstaną teksty, które trzymasz w ręku!

O tekstach, które będziesz tu czytać, będę pisać „książka” gdyż powstały z zamiarem druku.
Sam tytuł tej kategorii i tego posta „Choruje kto między wami?” to cytat z Biblii, z listu Jakuba 5: 14 traktujący o modlitwie o uzdrowienie.

Zatem książka składa się z 31 tekstów – nie za mało, ale i nie za dużo, bo to są teksty do ciągłego powtarzania. Nie chciałam, byś miał, miała 365 dni w roku coś nowego, gdyż całą prawdę o Bogu i o Tobie – człowieku można zawrzeć w mniejszej ilości słów, ale do skutku je sobie powtarzać!
Tych tekstów – a będą pojawiać się sukcesywnie – nie musisz czytać po kolei.
Każdy „dzień” składa się z 3 części: coś dla ducha (tekst biblijny) duszy (moje osobiste doświadczenie, świadectwo, komentarz) i ciała (to, co możesz zrobić dla swojego potrzebującego uwagi ciała).
Proponuję też, by jeden tekst przeznaczyć tylko na jeden dzień i „chodzić” z nim całą dobę, tydzień, miesiąc, rok … i programować swój umysł danymi słowami.
Ucz się na pamięć podanych cytatów z Biblii, powtarzaj je na głos, niech każda komórka Twojego ciała uwierzy w te proste prawdy i (o)żyje nimi!
Jeśli znasz kogoś, kto potrzebuje tych tekstów, podziel się nimi, proszę. Chcesz wiedzieć, jak wygląda cały projekt Pociesznika? Zerknij poniżej. Książka posiada również okładkę.

Błogosławię Cię, życząc Ci powrotu sił witalnych oraz życia radością Boga!
Jeśli chciałbyś, chciałabyś czymś się ze mną podzielić, dać mi feedback, czy te teksty Ci pomogły, nie wahaj się wysłać mi
e-mail : [email protected]

Z Bogiem!

Iwona